Niestety nasze obawy co do meczu z Iskrą Kębłów się sprawdziły, czego dowodem jest przegrana naszych piłkarzy 3:7 (0:4). Mecz rozpoczął się od ataków Mieszka i w ciągu pierwszych 10 minut były dwie dogodne sytuacje do objęcia prowadzenia. Przyjezdni prowadzenie objęli w 11 minucie. Kolejne trafienia w pierwszej połowie dla Iskry padały w 17, 39 i 45 minucie. Bramka na 3:0 padła z rzutu karnego gdyż Adam Sikora wybił piłkę ręką i za to zagranie w 39 min. otrzymał czerwoną kartkę. Druga połowa to dominacja Mieszka. W ciągu kwadransa stworzyliśmy tyle sytuacji, że wynik powinien być już remisowy, ale jak to zazwyczaj bywa nie wszystko wpada do siatki i tylko Norbert Kozyrski zdołał pokonać bramkarza. Napór na bramkę Iskry był tak duży, że nawet mimo tak dużej straty w pierwszej odsłonie kibice wierzyli, że uda się to odrobić i z przebiegu gry były ku temu podstawy. W 72 minucie w polu karnym znalazł się rezerwowy obrońca Damian Marciszak i zdobył bramkę na 4:2. Czas uciekał gospodarze raz za razem przeprowadzali ataki a przyjezdni koncentrowali się na obronie i wyprowadzaniu kontr, co w 80 i 81 minucie przyniosło efekt i przesądziło o wygranej Iskry. W końcówce trzecie celne trafienie dla Mieszka zaliczył jeszcze Grzegorz Waniukiewicz. Ostatni gol meczu na 3:7 padł już w przedłużonym czasie gry. Doświadczenie i rutyna zwyciężyły dzisiaj nad młodością, ale to, co pokazali zawodnicy Mieszka w drugiej połowie to kawał dobrego futbolu niestety straty 4 bramek nie jest łatwo odrobić grając w osłabieniu. Duży wpływ na ostateczny rezultat miał też golkiper Iskry, który kilkakrotnie ratował swój zespół przed utratą bramki.
Po meczu powiedzieli: Piotr Janik (trener Mieszka): Niewątpliwie to duży smutek przegrać u siebie 3-7, ale uważam, że zagraliśmy dziś dobre spotkanie zwłaszcza w 2 połowie biorąc pod uwagę, że przez większość meczu graliśmy w 10-tkę. Za wrażenie artystyczne wystawiłbym nam wysoką notę, ale za grę w defensywie bardzo niską!
Bramki: 0:1 (11), 0:2 (17), 0:3 (39-k), 0:4 (45), 1:4 Kozyrski (47), 2:4 Marciszak (72), 2:5 (80) 2:6 (81), 3:6 Waniukiewicz (85), 3:7 (90+2) Żółte kartki: Jarecki Czerwone kartki: Sikora (39)
Mieszko: Obrębski, Mikuła (46 Marciszak), A.Gumienny, Sikora, Bukała, Ł.Błażejewski (62 Czuchran), Prokop (46 Kozyrski), Jarecki, A.Błażejewski, W.Gumienny (82 Lesiński), Waniukiewicz |