Ostatnie pojedynki Płomienia z Mieszkiem były ciekawe i zacięte i tym razem też mogliśmy obejrzeć sporo goli i szybkich akcji. Trzeba przyznać, że od kilku tygodni był to nasz najlepszy występ uwieńczony upragnionym zwycięstwem 3:2 nad Płomieniem Radwanice.

Spotkanie rozpoczęło się po myśli podopiecznych trenera Marcina Narwojsza. W 20 min. po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkarz gospodarzy Jan Poczta nie zdołał piłki wybronić i Piotr Pietruszko pewnie skierował ją do siatki.

Radość trwała tylko dwie minuty i po szybkiej kontrze znowu był remis. Po niespełna 30 minutach ponownie prowadzenie objęli biało-niebiescy po uderzeniu Norberta Kozyrskiego. Na 3:1 podwyższył w 36 Damian Tomicki. Po przerwie miejscowi zdołali jeszcze zdobyć jedną bramkę, ale po ostatnim gwizdku sędziego to ruszowiczanie cieszyli się ze zwycięstwa i trzech punktów.

Bramki: 0:1 Pietruszko (20), 1:1 (22), 1:2 Kozyrski (29), 1:3 Tomicki (36), 2:3 (63)
Żółte kartki: Pielak

Mieszko: Andreasik, Tomicki, Jakubiak, Narwojsz, Wośkowiak, A.Błażejewski (71 Płaziak), Pietruszko, Pielak, Bigos (60 A.Waniukiewicz), Kozyrski (81 G.Waniukiewicz), Woszczyński